Tym razem to Wrocław miał zaszczyt gościć słynnego wokalistę jazzowego Bobbiego Mcferrina. Ostatni raz odwiedził Polskę rok temu w Legnicy na festiwalu „Legnica Cantat” , tym razem zagrał samotnie niesamowity koncert we Wrocławskiej hali Orbita która z tej okazji została wypełniona po brzegi. Podczas dwu godzinnego koncertu Bobby udowodnił po raz kolejny iż ze swoim głosem może robić dosłownie wszystko. Samotnie na scenie wykonał kilka naście znanych i lubianych przez wszystkich utworów,zaprosił również kilka osób z publiczności do wspólnej zabawy tanecznej pod jego akompaniament a tak że w trakcie koncertu zaprosił na scenę 16 osób (ostatecznie weszło ich więcej), z których powstał 4-głosowy chór. Wszyscy bawili się wspaniale na koniec Bobby McFerrin otrzymał owację na stojąco i niesamowitą burzę braw.
Paweł Wysocki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz